Nikolaj Coster-Waldau o intensywnych scenach walki, w których gwiazda „Króla i Zdobywcy” została „znokautowana”

Większość osób rozpozna Nikolaja Costera-Waldaua z roli Jaime'a Lannistera w Grze o tron, ale w swojej najnowszej roli przeobraził się w Wilhelma, księcia Normandii, lub jak wielu go zna, Wilhelma Zdobywcę.
Duński aktor zmierzy się z Jamesem Nortonem w historycznym dramacie BBC, który przedstawia wydarzenia poprzedzające bitwę pod Hastings w 1066 roku.
„Król i Zdobywca” to również pierwszy raz, kiedy Nikolaj reżyseruje. Co zabawne, w swoim debiucie reżyserskim stworzył choreografię do sceny, w której główny aktor walczy z gołym torsem.
Mówiąc o filmowaniu walki, którą fani będą mieli okazję zobaczyć w piątym odcinku, wspominał: „To było trudne. Spędzałem dużo czasu na planowaniu, bo mieliśmy ograniczony czas.
„Zespół kaskaderski był niesamowity. Trik, czy raczej wyzwanie, kiedy robi się coś takiego, oczywiście, bo wszyscy są z gołymi torsami, nie da się niczego ukryć. Wiadomo, że zrobi się sobie krzywdę, robiąc takie rzeczy, więc musieliśmy być bardzo ostrożni”.

Obsypując pochwałami ekipę kaskaderską, w której znaleźli się zawodnicy UFC i MMA, Nikolaj powiedział: „Ci goście są szaleni. Islandczycy są genialni. Chodzi mi o to, że jest jedna scena, w której walczę z facetem – on walczy w naprawdę ważnych momentach – dlatego chciałem być tym, który go dusi.
„Jest tam taki wielki facet – w pewnym momencie podnosi Jamesa [Nortona] – na początku walki, łapie jednego z kaskaderów i rzuca nim o wóz.
„To było zaplanowane, ale nie było zaplanowane, że rzucił nim tak mocno, że wpadł do wagonu i kompletnie go rozwalił. Dźwięk, który słyszysz, to dosłownie facet, który został przerzucony. Ale oni po prostu to przyjęli”.
Dodał, że podczas kręcenia filmu wszyscy byli tak zaangażowani, że jeden członek ekipy stracił przytomność.

Mieliśmy próby, na których jeden z nich został znokautowany. Chodzi mi o to, że byli tak blisko, prawda? I obaj popełnili błąd. Chodzi mi o to, że zawsze powinno się trzymać pięść, ale ten drugi, zamiast trzymać dystans, po prostu ruszył do przodu, gdy tylko zamachnął się.
„A oni też byli, wiesz, zawodnikami MMA. Więc wypadł mu ząb, popłynęła krew. A potem ten drugi facet, oczywiście, bo uderzył w ząb i złamał [knykieć], musiał mieć też szwy na dłoni”.
„King and Conqueror” to opowieść o konflikcie, który zadecydował o losach kraju na tysiąc lat.
Streszczenie brzmi: „Harold z Wesseksu i Wilhelm z Normandii to dwaj mężczyźni, których przeznaczeniem było spotkać się w bitwie pod Hastings w 1066 roku; dwaj sojusznicy, którzy nie mieli zamiaru zasiąść na tronie angielskim, ale zostali zmuszeni przez okoliczności i osobiste obsesje do wojny o koronę”.
Serial „King and Conqueror” będzie emitowany w niedzielę 24 sierpnia na kanale BBC One o 21:00.
Daily Mirror